Nowe nabytki Muzeum Historii Kielc - rysunki i obrazy Janusza Skiby

Janusz Skiba1

Zbiór kilkudziesięciu, unikalnych akwareli, rysunków i grafik, przedstawiających Kielce i okolice z końca lat 50. trafił do naszych zbiorów. Ich autorem jest Janusz Skiba, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie z 1959 roku. Malarstwa uczył się u prof. Jana Świderskiego i prof. Wacława Taranczewskiego, drzeworytu u prof. Ludwika Gardowskiego, dyplom z wyróżnieniem uzyskał na Wydziale Malarstwa. W młodości związany był z naszym miastem. Otrzymany zbiór to przede wszystkim kronikarski zapis miejskiej tkanki, która odeszła w zapomnienie.


Janusz Skiba od lat 60. związany jest ze zielonogórskim środowiskiem artystycznym. Tam rozwinął się jego talent, który ewoluował i rozkwitał. Dowodem tego są liczne wystawy w kraju i na świecie oraz nagrody, które zdobywał. 
Studia i początkowe lata artysta poświęcał malarstwu olejnemu. Janusza Skibę nigdy nie fascynowała abstrakcja. Jednak w jego malarstwie z tamtego okresu możemy dostrzec echa geometryzacji obiektów. Pejzaże, martwe natury to zredukowane formy, bardzo syntetyczne i uproszczone. Tonacja prac utrzymywana była w zgaszonych kolorach, a intensywne kolory pojawiały się jedynie jako akcent. 
Zawirowania życiowe artysty, zmusiły go do odejścia od malarstwa. To paradoksalnie otworzyło przed nim nowe drzwi. Janusz Skiba zaczął eksperymentować z nowymi formami, które dotychczas pozostawały poza jego zainteresowaniami. Drzeworyt i linoryt dały impuls do przekraczania własnych granic twórczych. Łączenie technik monotypii, frotażu, kolażu, szablonów odwdzięczyło się różnorodnymi efektami przedstawiania tego samego obiektu. W grafice artysta bawił się kreską, od delikatnych w pejzażach górskich, po mocne i pełne dynamiki w pejzażach marynistycznych.  Janusz Skiba nie bał się koloru w swoich grafikach. Odcienie błękitów, fioletów, brązów, zestawienia czerni i czerwień pojawiały się często. 
Akwarele od czasów studiów, ewoluowały. Warsztat Janusza Skiby, mistrzowsko wykorzystywał metodę  wrażeniową, jaką jest akwarela. Tak jak kieleckie akwarele, późniejsze prace oddawały ulotność zjawisk jakie artysta obserwował. Paleta barw jest inna niż obrazów olejnych. Dominują subtelne zestawienia kolorów. Przedmioty często sprawiają wrażenie przymglonych, zatartych. 
Już jako dojrzały twórca Janusz Skiba sięgał po fotografię. W licznych zdjęciach artysty można dostrzec „oko” malarza. Tradycyjne tematy, jak góry, człowiek czy martwa natura są fotografowane w nowy sposób. To nie obiekt stanowi główny punkt kompozycji, a zmienność chwili, ruch wiatru, mgła. Kadrowanie bywa bardzo odległe od tradycyjnego pojmowania fotografii. Często pojawiają się abstrakcje. 
Jeśli chcielibyśmy podsumować jakże fascynującą twórczość Janusz Skiby, musimy położyć akcent na umiar, syntetyczne myślenie, eksperymentowanie i ciekawość nowych technik. Ale przede wszystkim obok kunsztu i warsztatu musimy docenić umiejętność dostrzegania i utrwalania momentu, chwili, upływającego czasu.
 

Spis ilustracji:

  1. "Targowisko", akwarela.
  2. "Podwórka przy Rynku", tusz.
  3. "Widok z Doliny Silnicy na Most Austriacki", tusz.
  4. "Widok z ulicy 1-go Maja", grafika artystyczna.
  5. "Podwórko przy ulicy Bodzentyńskiej vis-à-vis kościoła św. Wojciecha", tusz i ołówek.