Osiemdziesiąt dwa lata temu, 19 kwietnia 1943 r., wybuchło powstanie w getcie warszawskim. Było to największe wystąpienie zbrojne Żydów podczas II wojny światowej, a jednocześnie pierwsze powstanie w warunkach miejskich w okupowanej Europie. Zryw ten stał się symbolem oporu ludności żydowskiej wobec niemieckiego okrucieństwa.
Warszawskie getto zostało utworzone przez władze okupacyjne 2 października 1940 r. Było ono największą dzielnicą żydowską w całej zajętej przez Niemców Europie. Zamknięto w nim ponad 400 tys. osób. Z powodu tragicznych warunków bytowych tysiące z nich zmarło z powodu głodu i chorób. Ponadto, w ramach operacji „Reinhardt”, mającej na celu fizyczną likwidację ludności żydowskiej z Generalnego Gubernatorstwa, w dniach 22–24 lipca 1942 r., Niemcy przeprowadzili akcję wysiedlania ludności z getta warszawskiego. W jej wyniku większość Żydów wywieziono i zamordowano w obozie zagłady w Treblince. Jesienią 1942 r. w tak zwanym getcie szczątkowym zamieszkiwało kilkadziesiąt tysięcy osób, głównie młodych, pracujących w niemieckich przedsiębiorstwach bądź ukrywających się na tym terenie.
O świcie 19 kwietnia 1943 r., oddziały SS, Wehrmachtu, funkcjonariuszy policji oraz członków ukraińskich i łotewskich formacji pomocniczych, wkroczyły na teren getta i przystąpiły do jego całkowitej likwidacji. Napotkały jednak opór ze strony kilkuset członków Żydowskiej Organizacji Bojowej oraz Żydowskiego Związku Wojskowego pod dowództwem Mordechaja Anielewicza oraz Pawła (Aszera) Frenkla. Zmusiło to Niemców do wycofania się, jednak w następnych dniach, po objęciu dowództwa przez gen. SS i policji Jurgena Stroopa, okupanci zaczęli systematycznie zajmować teren getta, paląc i niszcząc dom po domu. Odnalezione osoby rozstrzeliwano na miejscu lub wywożono do obozów. Część powstańców, nie chcąc się poddać, popełniła samobójstwo. Na taki krok zdecydowali się m.in. członkowie sztabu ŻOB razem z dowódcą Mordechajem Anielewiczem.
Oficjalnie powstanie w getcie warszawskim zakończyło się 16 maja 1943 r., jednak walki odizolowanych grup bojowników trwał aż do czerwca. Polskie podziemie podejmowało próby udzielenia pomocy walczącym Żydom, jednak nie przyniosły one rezultatów. Także apele rządu na uchodźstwie nie przyniosły skutków w postaci reakcji aliantów.
W wyniku walk w getcie zginęło ok. 12 tys. Żydów. Większość z ok. 60 tys. osób znajdujących się na tym terenie została wywieziona do obozu koncentracyjnego na Majdanku bądź obozów pracy w Poniatowej, Trawnikach i Budzyniu. Jedynie kilkudziesięciu członków ŻOB doczekało końca wojny. Wśród nich byli dwaj członkowie jej dowództwa – Icchak Cukierman i Marek Edelman.
Wśród powstańców znajdowały się osoby związane z Kielcami w okresie przedwojennym. Byli to m.in. Leon Rodal, Cywia Lubetkin i Ziuta Hartman.
Leon Rodal (1913–1943) był członkiem prawicowego Stowarzyszenia Młodych Syjonistów Rewizjonistów „Masada”. Organizacja działała w Kielcach od 1929 r., liczyła około 50 członków, skupiając głównie młodzież gimnazjalną. Jej członkowie organizowali kwesty i prowadzili działalność oświatową. Rodal pracował także jako dziennikarz, m.in. gazety „Kielcer Cajtung”. Był jednym ze współzałożycieli i dowódców Żydowskiego Związku Wojskowego. Odpowiadał za departament informacji – przygotowywał i rozprowadzał gazetki, plakaty, biuletyny, prowadził nasłuch radiowy. W powstaniu początkowo walczył na placu Muranowskim, broniąc kwatery głównej Żydowskiego Związku Walki. Poległ 6 maja 1943 r., podczas akcji ratowania ludności cywilnej.
Cywia Lubetkin (1914–1978) była działaczką syjonistyczną, prowadzącą w Kielcach kibuc, przygotowujący chętnych do wyjazdu do Palestyny. Reprezentowała także Kielce we władzach Żydowskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej Poalej Syjon-Prawica. Podczas wojny związała się z Żydowską Organizacją Bojową. Z powstania w getcie wyszła razem z grupą Marka Edelmana 10 maja 1943 r., przedostając się kanałami na ul. Prostą. Później brała udział w powstaniu warszawskim w szeregach Armii Ludowej. Po wojnie, wyjechała do Izraela, gdzie wraz z mężem Icchakiem Cukiermanem była założycielką kibucu Lochame ha-Geta’ot oraz zorganizowanego w nim Muzeum Bojowników Getta – pierwszego muzeum Holocaustu na świecie.
Ziuta (Igetle) Hartman (1922–2015) urodziła się w rodzinie kultywującej tradycje żydowskie, ale jak sama wspomniała, czuła się bardziej Polką niż Żydówką. W kwietniu 1941 r. znalazła się w kieleckim getcie. Podczas jednego z wyjść poza jego teren została zadenuncjowana. Zdołała uciec z Kielc. Trafiła do getta w Warszawie, gdzie spotkała znajomych z Kielc – braci Rodal. Wstąpiła do Żydowskiego Związku Wojskowego jako łączniczka. Mimo, że przeszła przez Umschlagplatz, obóz pracy w Poniatowej i obóz koncentracyjny na Majdanku, udało jej się przeżyć do końca wojny. W czasie wojny zginęła cała jej rodzina. Po wojnie wróciła do Kielc, gdzie dołączył do niej jej przyszły mąż Mojżesz. Razem wyjechali najpierw do Pragi, a następnie do Francji. Po pięciu latach wyemigrowali do Izraela.
Spis ilustracji:
1. Płonące getto
2. Leon Rodal
3. Cywia Lubetkin
4. Ziuta Hartman
Źródło ilustracji: Bundesarchiv, Wikipedia